Forum [Echelon Lublin] Strona Główna

 Relacje z koncertu ;).
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Holyfuckingguacamoley!
Modofo


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Śro 21:41, 15 Gru 2010    Temat postu: Relacje z koncertu ;).

Nie siejmy paniki, spróbuję wprowadzić tu choć trochę organizacji :P.
Uwaga, rozpisuję się:
Przede wszystkim nigdy więcej biletu z Alter Artu. Wejście godzinę po wpuszczaniu osób z normalnymi biletami to lekkie przegięcie. Stojąc tam nie mogłam oddychać, miałam łzy w oczach i w chwilach kryzysu miałam ochotę to... i pójść do domu. Ale jak już wpuścili to było ok. (Co nie zmienia faktu, że organizacja była do niczego. Koleżanka przemyciła mój aparat w bucie i nikt tego nie zauważył o.O...). Miejsce na początku miałam trochę kiepskie, ale później nie wiem jak do tego doszło znalazłam się przy barierce (co najlepsze miałam luz z każdej strony oO...) i widziałam wszystko cudooownie :). Najlepszy był moment, gdy Jared zszedł ze sceny i podbiegł - wtedy dzieliło mnie od niego 3 m, jak się wyciągnęłam to prawie go dotknęłam <3. W kilku momentach prawie ryczałam - przede wszystkim na akcji FLAGA - epickie :')! Za to rozwaliła mnie pewna sytuacja - pcha się nagle koło mnie dziewczyna i mówi, że koleżanka będzie wymiotować. Ok. Ochroniarze ją olali, więc na niego machnęłam. Wyciągnął ją, a jej koleżanka zadowolona niesamowicie stanęła obok mnie i dumna robiła zdjęcia i co chwilę do tamtej się cieszyła i pokazywała kciuk do góry :). Na szczęście później Anka odzyskała swoje miejsce. Pozdrowienia dla tych pomysłowych koleżanek :*! No i najleeeepsze -.-...: K&Q. Anka zaczęła wychodzić. Ochroniarz podszedł i jej pomógł. Ja utknęłam. Chciała mi pomóc i zaczęła mnie ciągnąć (najlepsze było "WYŁAŹ DEBILKO!!" :D) ale jej się nie udało. Zaczęła prosić ochroniarza o pomoc, a on jej kazał iść na scenę oO. No więc postanowiłam, że sama sobie poradzę! Wychodzę, barierka do kolan, pcha mnie z 10 osób, odwróciłam się tyłem do sceny i zaczęłam się spuszczać głową w dół, bo inaczej by nie dało rady.(więc jeśli ktoś widział dziewuchę wiszącą głową w dół przy barierce to byłam ja <3). Nagle podbiega ochroniarz, łapie mnie w locie za kark (Jezu, nic by mi się przecież nie stało, jestem dziecko trzepaka w końcu -.-'!) i "co ty kurwa dziewczyno robisz?!" i zaniósł mnie do kąta. Jak ja się mogłam wkurwić to słowa tego nie opiszą.
To sum up: koncert uważam ogólnie za epicki, początek trochę mi się szczerze powiedziawszy nie spodobał, ale później było przemega. Organizacja do niczego, ochrona jeszcze gorzej. A FG nie skomentuję, ale od wczoraj propaguję "tępić FG" :). Chłopaki dali z siebie wszystko, mimo że J wygląda jak śmierć i miałam wrażenie, że zaraz zgubi portki oO. Oczywiście byłam w Złotych Tarasach w tym samym czasie co on, rozglądałam się cały czas, ale przecież ja muszę mieć szczęście i się z nim minąć nie :)? I uwielbiam szalejącego Tomo <3.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peccatore



Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:20, 16 Gru 2010    Temat postu:

Dobra to teraz ja! xd
no więc przyjeżdżam sobie do Warszawy o 13 i akurat mijam znak WARSZAWA a tu telefon! :D od Pat
- Gdzie ty jesteś? Gdzie jesteś? xD
mi się już morda cieszy oczywiście no ale nie... jeszcze nie mogę do nich pojechać :(
dobra jadę jeszcze do domu no i o 17 na Torwar. No i Madzia po mnie wyszła <3
potem zobaczyłam Pat i gęba już mi się cieszy! :D i Małgosie i po prostu o był szok! :D
potem przyszła Marta która tak na marginesie nie wiedziała kim jestem! :D
No ale nagle wszystko ruszyło i na marginesie jestem krótkowidzem więc nie zauważyłam tabliczki z biletami no i wkurw bo to nie ta bramka! No i idę.. no i znowu nie ta bramka ja już wkurwiona! xD ale dobra stoje stałam 3 godziny! durne 3 godziny! xD ale to nic niech będzie.. wchodzę xD i już serce TU DU TU DU! xD Patrze! A tam płyta! ;D Jezu i nagle w mojej myśli że tam pewnie ludzi w Chuj! (przepraszam że tak przeklinam ale jutro jest dzień bez przeklinania więc muszę! :D A i Magdo! Przez Ciebie mówie to taty OJCZE! i już nie mogę inaczej! ) xD no ale idę a tam mało ludzi i stoje i się rozglądam i widzę Martę no idę do niej a tam i Martyna i zaciesz no i Anka ;D no i jest zaciesz! :D potem zaczynają grać te medny (nie, nie marsi) no a mi wszystko dudni w środku! ale głowa w ruch! :D i macham z Martą macham a ludzie na nas jak na idiotki ale to szczegół.. no i oczywiście Marsiki się spóźnili ale nagle są! są! :D Boże co za przezycie! :D I szczerze nic nie pamiętam z tego co tam było.. znaczy oj coś tam pamiętam ale tak mnie to wszystko zafascynowało że nie mogłam oddychać i zapomniałam! :D ale było super! xD
przy K&Q jakaś dziewczyna mnie popchnęła potem chłopak i nie mogłam się dostać ;P i miałam piękne miejsce i było naprawdę fajnie.. ale obiecuje sobie że zbieram na Golda! :D koniec i kropa a! xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow



Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Pią 12:50, 17 Gru 2010    Temat postu:

hahaha :-p
no co...chciałam cię szybko zobaczyć,pogadać z tobą ile wlezie a ty przyjechałaś tak późno :((((
ale jeszcze się zobaczymy :)))

mi się ogólnie koncert podobał...nie licząc tego że wkurzył mnie Pe,organizacja do niczego i w ogóle ale nie zapomnę tego dnia!!!!!!!never!

a najlepsze to było to że byłyście tam ze mną :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peccatore



Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:07, 17 Gru 2010    Temat postu:

zooobaaaaczymy oczywiście że taak i to jakoś nie długo! <3

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holyfuckingguacamoley!
Modofo


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Pią 18:33, 17 Gru 2010    Temat postu:

tak, najlepsze było, jak we 4 wleciałyśmy na tę płytę, zaczęłyśmy skakać i piszczeć a ochroniarz się z nas zaczął nabijać i "nie biegamy!" xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuu
The Craziest Mofo


Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Sob 18:56, 18 Gru 2010    Temat postu:

Ja go nie słuchałam. ;)
Przepraszam, ja Wam tego nie umiem zrelacjonować, bo dla mnie to jest jeden, wielki sen...

EDIT
Moja Torwarowa przygoda zaczęła się ok. 13:30 kiedy to wyjechałam ze Świdnika. Oczywiście po drodze było wiele darcia się, było This Is War na ER i tak! dzisiaj! to już dzisiaj! właśnie tam jadę! aaaa!.
I dotarłam pod parking torawrowy ok. 16:30. Szukanie wolnego miejsca na parkingu liczyło się z cudem, ugh.. po 30 minutach zaparkowaliśmy z tatą i ja oczywiście już chciałam lecieć. Telefony do dziewczyn gdzie są, szukanie Madzi, Natalii, Carli ... "przegapienie" Anki... No dobra, jakoś znalazłam się z Magdą. Spotkałam Pat i ... Katolcię, której nie mogłam za żadne Chiny rozpoznać! gadałaś ze mną wczoraj ... tak, ja z wieloma ludźmi gadałam. ^^ wybacz!
Później szukałam swoich dziewczyn, a później ustawiłam się w kolejce do biletów elektronicznych. Popychali z jednej, popychali z drugiej, ktoś śpiewał The Kill, chłopaki wyrzucali jedzenie. Mimo ogólnego wkurzenia i zajebistego zimna humor nas raczej nie opuszczał.
I tak stałam przed Torwarem gdzieś do 19:00. Sprawdzili mnie, weszłam ... później okazuje się, że szatnia jest płatna, a ja nie wzięłam pieniędzy także dzwonię do taty, ale wtem widzę Tynkę i Anką. ;) Wszakże mogłam jakoś przemycić jeszcze aparat, ale już z tego pomysłu zrezygnowałam (czego teraz żałuję). I oczywiście zapomniałam wziąć swojej mp4 coby to nagrać koncert audio. No nic...
Szatnia zaliczona. Lecimy ja + Anka + Tyna + Katolcia + jeszcze ktoś xd na płytę. Ale spotkałyśmy jeszcze Agatę, Choco, Karolę i Agę. Kilka fotek pstryk no i lecimy na płytę. Zastałam (wydawało mi się) marną garstkę osób (po lewej było niemalże pusto), a było już po 19:00! Cóż, stanęłyśmy po lewej i cośtam odwalałyśmy z grzywami i takie tam. Rzucali glowsticki, my łapałyśmy. Darłyśmy się Marsi i jakoś czas do supportu zleciał.
Natural Born Chillers zelektryzował mi wszystko co miałam na sobie, pod sobą i wgl. DOSŁOWNIE! Ta 'elektryczność' dziwnie 'odbijała się' na moich nogach. Dziwne uczucie.
Okej, skończyli. Zatem czekamy na Marsów. Oczywiście Martuu sprawdza czy chłopaki nie pisali nic na twitterze (moja obsesja) i poznawałyśmy ludzi. A może te glowsticki były po supporcie, no już sama nie wiem.
Godzina ok. 20:40 i zaczyna się... wrzask, pisk i temu podobne sprawy. Ciągłe dżampowanie, wydzieranie tekstów piosenek, ultradźwięki w wykonaniu Martuu. No i mamy za sobą Escape z NOTH. Później zajebisty riff i co dalej? ABL (pierwsza piosenka Marsów, na którą się natknęłam) i znowu się drzemy, skaczemy i takie tam.
Następnie ukochane Attack. I znowu ultradźwięki. Jejaa, uwielbiam to! <3
S+D (a million little pieces <3), VP (ukochane cip cip klap!), This Is War (dzwonimy do Karoli!) i 100 Suns + akcja flaga... taak, cudownie nam wyszło. JESTEM DUMNA!
Później CTTE i I will never forget!
Shannonowa elka - brak słów po prostu. Się rozpłynęłyśmy z Katolcią.
Później akustyk od którego przestałam cokolwiek ogarniać. No dobra, Fy i Alibi jeszcze okej, ale później Capricorn?! Was it a dream?! No trzymajcie mnie! <3 Osobiście chciałam Echelon i The Story (darłam się z prośbą o te piosenki przez chwilę, chyba Wojtek za mną darł się HURRICANE!), ale wspierałam wszystkich wrzeszcząc o Buddhę (w moim wykonaniu jak najszybciej się da Buddha For Mary!), no ale Jared nam nie zagrał i sam jeszcze słowa mylił. No nic. ;) Później jeszcze Bad Romance (i nasze uło-ułouuuł!) i The Kill self acoustic. Szczerze, widziałam wtedy tylko kawałek niebieskiej czupryny Jareda, nie miałam pojęcia kiedy wleciał w tłum (tylko usłyszałam pisk, więc się domyśliłam...), no bo nie widziałam. Po prostu nie miałam siły skakać, tylko wszyscy się darliśmy (a jak!).
Po The Kill było The motherfuckin' Fantasy. Nie spodziewałam się tego, byłam przeszczęśliwa. I uwielbiam tą zabawę. Uwielbiam moje ojejkowanie i spierdoliłaś do Katolci. Nigdy nie zapomnę. A później włączenie do rodziny.. poczułam po co tam pojechałam, poczułam się prawdziwą częścią Rodziny. Tak, to był najbardziej niesamowity moment koncertu. I oczywiście solo Shannona wymiata. Shannon wymiata! Dabadabaduuuuuuu! <3
No i obietnica powrotu. Nie wiem co wtedy robiłam, podobno powiedział, że wrócą? powiedział, że wrócą! A mi się wydawało, że przyjęłam to jakoś nadzwyczaj spokojnie...
Kończy się The Fantasy i nagle słyszę have a great night! A my, że what?! Nie ma K+Q? I wszyscy drzemy się No! No! No! No! Chcemy więcej! No i po kilku minutach wrócili. Aaaawww!
Gadka szmatka o teledysku do Hurricane, moje buu gdy Jared mówił, że zakazali emisji no i śmiech przy gadaniu o mejkin bejbis. To było urocze. I telefon do Kaśki, bo przecież jeszcze nie zdążę, a obiecałam. I światełka ... szczerze nie zrozumiałam najpierw o co Jaredowi chodziło i niczego świecącego nie wyciągnęłam (tapeta na telefonie przy dzwonieniu wygasła). Ale mówiłam ja już wtedy nie ogarniałam kompletnie. Ale Hurricane było piękne, oj taaak ...
I czas na ostatnią piosenkę Kings and Queens. I oczywiście pchamy się z Katolcią na barierki żeby nas wyciągnęli albo żebyśmy same wyszły. Ktośtam mnie pociągnął do tyłu, popchnął tak, że gdyby Katolcia (prawdopodobnie to była ona) mnie nie złapała, to padłabym jak długa. No i kiedy już dostałam się pod barierki i zaczęłam przekładać nogę (dziewczyna przede mną jeszcze załapała się na scenę), to ochroniarz powiedział, że już nie. I taki megawkurw. Nawet nie pamiętam czy śpiewałam cokolwiek, ale pewnie tak. Próbowałam robić zdjęcia - z marnym skutkiem. Ale w pewnym momencie Jared przerwał piosenkę i kazał nam get down really low... to było megazabawne. No i oczywiście odliczał do czterech, a Katolcia na trzy wyskakuje. Aj <3
I tak oto koncert dobiegł końca, a moje marzenie się spełniło.
I oczywiście nie zapomnę trzęsących się rąk, krzywego serduszka, marshuga, pisania przez Katolę wiadomości, że Jared dostał butelką w głowę (czego nie widziałam). I podobno kładłam Katolci głowę na ramieniu w którymś momencie i krzyczałam jeeeej!
Taktak, dużo tego było.

I na dokładkę filmy mojego autorstwa:
Escape + NOTH + ABL + Attack + S+D + VP
epickie ja pierdzielę! i ultradźwięki
CTTE
L490
I love you, Shannon! w wykonaniu Katolci
Capricorn + Was it a dream
Bad Romance

+ [link widoczny dla zalogowanych]
ENJOY!


i nigdy więcej nie nagrywaj filmików gdy skaczesz, bo gówno widać - taka rada dla samej siebie na przyszłość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martuu dnia Nie 3:12, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP490



Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 19:37, 18 Gru 2010    Temat postu:

Ja już się wypowiadałam na ten temat, że Coke był lepszy.
Wiele do powiedzenia nie mam - podobało mi się parę momentów, np. jak zaczęliśmy w którymś momencie skandować "Shannon, Shannon" <3 Straszliwie się wtedy wzruszyłam, a co dopiero on!
Cieszę się, że zagrali "Capricorn" i "Was It a Dream?", bo nie ma ich na setliście.
Ogólnie dotarło do mnie w czwartek chyba, że mimo wszystko było cudnie. Choć i tak oczywiście nic nie przebije Coke <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kainia_12



Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Śro 18:43, 05 Sty 2011    Temat postu:

W najnowszym brawo piszą , ze Marsi tak pokochali Polskę , ze obiecali , ze wrócą ! Laughing nie wiadomo jeszcze kiedy .. faktycznie fajnie by było , gdy był ich koncert w lecie ,ale to raczej mało możliwe , ja będzie w zimie to i tak pojadę :P !
_______________

A co do wrażeń z koncertu , to ja ani razu nie była na koncercie ; / ( w końcu mam dopiero niecałe 15 lat ) ale nie mam zamiaru przegapić życia , jak połowa mojej rodzinki :) i pojechać na niego przy pierwszej napotkanej okazji ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP490



Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 18:45, 05 Sty 2011    Temat postu:

No pewnie, że wrócą! :D

Oj, biedactwo... :( Jestem pewna, że niedługo pojedziesz. Moze w tym roku już Cię puszczą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Holyfuckingguacamoley!
Modofo


Dołączył: 15 Wrz 2010
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Śro 20:15, 05 Sty 2011    Temat postu:

kainia_12 - tu powinnaś najpierw zajrzeć!

a co do ich koncertu to nie martw się, jak nie będą chcieli Cię puścić, to EL z nimi porozmawia i pojedziesz Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP490



Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Śro 22:49, 05 Sty 2011    Temat postu:

O taaak! EL ma sposoby Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kainia_12



Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Pią 9:12, 07 Sty 2011    Temat postu:

hehe Smile fajnie by było .. Jezu z tego co słyszałam i widziałam to ich koncerty są niesamowite ! Byłyście w pierwszych rzędach no koncercie ? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadow



Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Pią 10:35, 07 Sty 2011    Temat postu:

no nie do końca w pierwszych^^przynajmniej ja ale tak!są niesamowite!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kainia_12



Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Pią 11:00, 07 Sty 2011    Temat postu:

Aha .. kure bo ja chciałabym oojechać na ich koncert , ale nie chcę sterczeć gdzieś na końcu Crying or Very sad da się jakoś przemieścić na pierwszy lub drugi rząd ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Florence
Modofo


Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość/Warszawa

PostWysłany: Pią 11:20, 07 Sty 2011    Temat postu:

Jak chcesz być na środku to nie :D. Po bokach się da ;).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kainia_12



Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Pią 11:26, 07 Sty 2011    Temat postu:

A to jakieś rezerwacje przy kupnie biletów są czy poprostu tzreba przyjechac wczesniej ? :)

PS: Sorry , ze dużo pytan , ale nie orjętuję sie w tym jeszcze : /


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP490



Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 11:31, 07 Sty 2011    Temat postu:

Trzeba przyjechać duuużo wcześniej. Pod Torwarem stałyśmy od 13:00 i to już było za późno, bo ja np. wylądowałam w trzecim rzędzie. Za to na Coke byłam w pierwszym i na scenie :D Ale na festiwalach jest łatwiej. Cóż, najwyżej zajmiemy Ci miejsce w kolejce następnym razem ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peccatore



Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:35, 07 Sty 2011    Temat postu:

a my z Martą i z Martyną byłyśmy na samym przodzie!
uuuuułooołuuu! :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MP490



Dołączył: 26 Sie 2010
Posty: 1034
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 13:53, 07 Sty 2011    Temat postu:

Lansuj się, lansuj ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Peccatore



Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:42, 07 Sty 2011    Temat postu:

laaaaansuje się kociaku! *lansuje się*
dum dum dum! hahah! :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum [Echelon Lublin] Strona Główna -> Rozmowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin